DZIEŃ PAMIĘCI BEZ PAMIĘCI

Dzień pamięci bez pamięci

1 sierpnia w co bardziej poprawnych politycznie mediach trwały uczone rozmowy o tym, czy należy obchodzić, czy też nie obchodzić (czcić) kolejnej rocznicy Powstania Warszawskiego. - Może lepiej, bo Polacy mają już dość martyrologii, należałoby o tym czynie zbrojnym zapomnieć? - zastanawiali się niektórzy. No tak, ale jak nie czcić, kiedy czcić trzeba, gdyż 1 sierpnia został ustanowiony świętem państwowym już w 2009 r., jako Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego. Tak mówi stosowna ustawa i kto Polak powinien o powstaniu jednak pamiętać. Niektórych myli to, że nie jest to dzień wolny od pracy. Ba, trzeba wiedzieć, że święto państwowe (narodowe) to niekoniecznie dzień laby. Skoro 1 sierpnia to święto, na budynkach instytucji państwowych i samorządowych winne wisieć flagi narodowe. Same się nie zawieszą, więc musi uczynić to ktoś, ale w Szczytnie na ogół nie było komu tym się zająć. Na większości obiektów nie było flag, w tym siedzibach wymiaru sprawiedliwości i organów porządku publicznego - sądzie, prokuraturze, komendzie policji czy wreszcie policyjnej szkole. O rocznicy zapomniano także w innych miejscowościach powiatu. Nie było flag m. in. na pięknym ratuszu w Pasymiu oraz budynku Urzędu Gminy w Dźwierzutach.

KASKADER - WANDAL

Niektórym z powodu upałów naprawdę odbija. Oto nad jeziorem Świętajno zauważyliśmy samochód zaparkowany tuż nad samą wodą, ciągle jeszcze czystą, mimo takich wybryków. W poprzednim numerze gazety pisaliśmy o wandalach, którzy poniszczyli schody wiodące nad wiejską plażę w miejscowości Narty. Teraz kąpielisko to spotkało kolejne nieszczęście - samochód stoi właśnie na plaży i zanieczyszcza okolicę oraz smrodzi spalinami prosto pod nosy plażowiczów. Swoją drogą, zastanawiające jest to, jak maszyna zdołała tam wjechać, bo od głównej szosy nad wodę wiedzie tylko zejście dla pieszych po stromej i wąskiej skarpie. Jak by jednak nie było, to taki kaskaderski „wyczyn” samochodowy na kąpielisku to nic innego, jak wandalizm, tylko w nieco odmiennym, bo mechanicznym wydaniu.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.