Przyjęty na początku ubiegłego roku przez radnych Wielbarka plan inwestycyjny w wysokości 4,3 mln zł udało się wykonać tylko w połowie - 2,2 mln zł (14% ogółu wydatków). Przyczyna ta sama jak w innych gminach - opóźnienia rządu w uruchamianiu programów unijnych.

Czekają na unijną kasę

ZAHAMOWANE INWESTYCJE

Zwłoka w ogłaszaniu konkursów na zadania dofinansowane z budżetu unijnego sprawiła, że zdecydowana większość samorządów nie zrealizowała zakładanych na początku ubiegłego roku zadań inwestycyjnych. Podobnie było w Wielbarku. Przyjęty plan przewidywał, że na ten cel gmina przeznaczy 4,3 mln zł, czyli 25% wszystkich swoich wydatków. Najwięcej z nich miało iść na realizację zadań wieloletnich: budowę sieci wodociągowej o długości 84 km na wschodnich terenach gminy wraz ze stacją uzdatniania wody w Zieleńcu oraz budowę kanalizacji w Wielbarku połączoną z modernizacją stacji uzdatniania wody. Ich realizacje trzeba będzie jednak przesunąć co najmniej o rok. Posiłkując się jedynie własnymi środkami, gmina zakończyła etap sporządzania dokumentacji technicznych, uzyskując pozwolenia na obie budowy.

Licząc na unijne wsparcie, samorząd rozpoczął także realizację projektu dotyczącego odnowy i rozwoju czterech wsi: Baranowa, Kucborka, Wesołowa i Wielbarka. W pierwszym etapie wykonano plany odnowy miejscowości i rozpoczęto przygotowania do sporządzenia dokumentacji technicznej.

Z myślą o przyszłych inwestorach gmina przygotowała na swoim terenie nowe miejsca pod inwestycje, a także przystąpiła do przebudowy prowadzących do nich dróg dojazdowych (Wielbark - ulice Warmińska i Mazurska oraz Przeździęk Mały).

REMONTY SZKÓŁ

Zdecydowanie bardziej rzucającymi się w oczy mieszkańców inwestycjami były modernizacje budynków oświatowych. Największy zakres miał remont budynku Gimnazjum w Wielbarku. Za 662 tys. zł wymieniono m.in. pokrycie dachu i stolarkę okienną oraz wykonano nową elewację. Niemało, bo 384 tys. zł pochłonęła budowa wielofunkcyjnego boiska sportowego z nawierzchnią syntetyczną przy gimnazjum. Znalazły się na nim boiska do koszykówki, piłki ręcznej i siatkowej oraz gry w tenisa ziemnego. To zadanie blisko w połowie zostało sfinansowane z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Remonty polegające głównie na wymianach dachów wykonano też w przedszkolu w Wielbarku oraz szkołach w Wesołowie i Łatanej Wielkiej (koszt 242 tys. zł).

DOBRY WSKAŹNIK

Podsumowując podczas sesji Rady Gminy (18 kwietnia) wykonanie ubiegłorocznego budżetu gminy, wójt Grzegorz Zapadka podkreślał dobrą kondycję finansową samorządu. Najlepiej świadczy o niej wysokość własnych środków finansowych kierowanych na inwestycje w przeliczeniu na jednego mieszkańca.

- Nie mamy się czego wstydzić, nasz wskaźnik jest bardzo dobry, co roku sięga 300 zł - akcentował wójt. Uprzedzał jednak, że w tym roku może być gorzej, bo wzrosną koszty bieżące, w tym płace urzędników.

- Najlepszych chcielibyśmy zatrzymać u siebie, więc siłą rzeczy musimy im więcej zapłacić - argumentował Zapadka.

Radni Wielbarka pozytywnie ocenili wykonanie ubiegłorocznego budżetu, udzielając wójtowi absolutorium. Jako pierwszy z gratulacjami pośpieszył obecny na sesji starosta Jarosław Matłach. Zwracał uwagę, że przed gminą stoją duże szanse rozwoju, nie tylko pod względem inwestycyjnym, ale także potencjału ludzkiego. Zapowiedział, że władze powiatu dążą do tego, aby od nowego roku szkolnego w szkołach ponadgimnazjalnych uczniowie klas o profilach zawodowych mogli odbywać praktyki w fabryce Sweedwooda. Po ukończeniu nauki łatwiej im będzie wtedy znaleźć tu zatrudnienie.

(o)