W niedzielę 18 stycznia wczesnym rankiem na trasie Szczytno - Lemany, kierujący samochodem ciężarowym scania Jerzy G., mieszkaniec gminy Łowicz, potrącił jadącą rowerem w tym samym kierunku kobietę. Rowerzystka doznała ogólnych potłuczeń i pozostała na obserwacji w szpitalu. Zarówno kierowca ciężarówki, jak i potrącona przez niego kobieta byli trzeźwi.

ROZPIJAŁ NIELETNIEGO

W czwartek 15 stycznia przed godziną 11.00 policjanci patrolujący okolice ulicy Żeromskiego w Szczytnie zauważyli dwóch leżących na śniegu mężczyzn. Kontakt z nimi był utrudniony, obaj mieli kłopoty z wysłowieniem się. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która przewiozła 16-letniego Daniela N. do szpitala. Jak się okazało, chłopak był kompletnie pijany. W organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. W szpitalu poddano go odtruwaniu. Kompan nastolatka, 41-letni Krzysztof C. został zatrzymany do wytrzeźwienia i wyjaśnienia sytuacji. Kiedy szesnastolatek poczuł się lepiej, tłumaczył policjantom, że za jego pieniądze Krzysztof C. kupował alkohol. Obaj kumple od kieliszka przesiadywali w pubach na terenie miasta i razem pili. Jeżeli wersja zdarzeń przedstawiona przez nastolatka się potwierdzi, jego towarzysz usłyszy zarzut rozpijania nieletniego. Grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.

WYKŁADOWCA ZATRZYMAŁ ZŁODZIEJA

W środę 14 stycznia oficer dyżurny KPP w Szczytnie otrzymał informację, że na terenie hali sportowej WSPol został zatrzymany sprawca kradzieży telefonów komórkowych. Na miejsce skierowano policjantów grupy dochodzeniowo-śledczej. Okazało się, że podejrzanym jest 12-letni Paweł K., uczeń czwartej klasy szkoły podstawowej. Chłopak nie brał udziału w prowadzonych wcześniej w hali zajęciach, tylko obserwował je z trybun. Kilka razy oddalał się w nieznanym celu. Pod koniec zajęć jeden z uczestniczących w ćwiczeniach chłopców zgłosił prowadzącemu je wykładowcy WSPol kradzież swojej komórki. Podejrzenia padły na Pawła K. Policjant poprosił go, by otworzył plecak. Wewnątrz był nie jeden, lecz aż osiem telefonów skradzionych z szatni. Chłopak przyznał się do kradzieży. Teraz odpowie za swój czyn przed sądem rodzinnym.

KARA ZA NĘKANIE NAJBLIŻSZYCH

Na początku ubiegłego tygodnia Sąd Rejonowy w Szczytnie zastosował dwa miesiące aresztu wobec 52-letniego Eugeniusza S., mieszkańca gminy Szczytno. Mężczyzna znęcał się fizycznie i psychicznie nad rodziną. Eugeniusz S. był już wcześniej karany za to samo przestępstwo. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

PLAGA SADZ

Od kilku tygodni strażacy z terenu powiatu walczą z plagą pożarów sadz w nieczyszczonych przewodach kominowych. W poniedziałek 12 stycznia interweniowali w budynku mieszkalnym na ul. Sienkiewicza w Rozogach. Na szczęście pożar sadzy nie spowodował w tym przypadku znaczących strat. Dużo groźniej było w środę 14 stycznia w Lipowcu. Tam sadze zapaliły się w przewodzie kominowym przedszkola. W chwili pożaru przebywało w nim 39 dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Konieczna okazała się ewakuacja milusińskich. Strażacy wygasili piec, założyli sito na komin i sprawdzili jego stan. Dopiero po zakończeniu tych działań dzieci mogły spokojnie powrócić do zajęć. W czwartek 15 stycznia sadze paliły się w cukierni na ul. Żeromskiego w Szczytnie, a dzień później w budynku mieszkalnym na ul. Piastów.